czwartek, 25 stycznia 2024

Na mokro.

 

    Kałuże taplają się w deszczu, pęcznieją, jak po sutym obiedzie. Mimochodem niwelują ludzkie niedoskonałości w budowie prostych powierzchni, poziomując je wręcz doskonale. Młodziutka pani z misternie uplecioną fryzurą, za pomocą kawy z termosu usiłuje własnej, bladziutkiej buzi zaszczepić ideę łączenia barw – nawet tak różnych, jak kawa i mleko. Ale przecież to się zwykle udaje. Nie tylko kawie, ale i małżeństwom zmieszanym kontrastowo, jak tylko można. Zapewne poziom szczęśliwości w takich związkach nie odbiega od średniej krajowej, bez względu na kraj odniesienia.


    Sikorka penetrowała ceglany mur, poszukując słabszego miejsca, by przeprawić się na drugą stronę, jednak w obliczu zbliżającej się porażki przefrunęła ponad nim.


    - Stany, to stopień niższy od staników? Mogą być nawet zjednoczone – haftką, czy innym fikuśnym zapięciem.

15 komentarzy:

  1. Myślę, że stany to raczej forma większa od staników. Tylko gdzie tu uplasować stanowiska?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to gdzie - naprzeciw.
      a stopień niższy, bo zdrobnienia są stopniem wyższym np słoń - słonik, stan - stanik

      Usuń
    2. Jakoś odwrotnie to odbieram, ale to nic, bo nasze gdybania i tak nie mają nic wspólnego z językoznawstwem.

      Usuń
  2. Posiłkując się słownikiem PWN
    oraz starając się wyłowić ogólny sens sformułowań dotyczących stanów, pojawia się obraz warstwy społecznej lub grupy zawodowej, rozumianej również jako część kraju związkowego (państwa federalnego) od ramion do pasa (talii) w sytuacji, kiedy posiada swoje własne usposobienie lub nastrój.
    ANO NIMA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można nie posiadać nastroju? to może choć klimat?

      Usuń
    2. Prócz momentów kiedy śpimy, nastrój jest zawsze. Pozytywne myślenie = pozytywne emocje.
      Miłego dnia wszystkim
      ANO NIMA

      Usuń
    3. był taki czas, kiedy w komentarzach pojawiała się Anima. bez Animusa, choć razem prowadzili blog. jakoś tak meandrowałem myślami od Twojego komentarza do prehistorii.

      Usuń
  3. A czy haftka to młodsza siostra haftu?
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapewne tak. hafciarka haftuje, a kto robi haftki?

      Usuń
  4. Stany podniecenia zależą od kształtów, wymiarów i kolorów staników...
    Staniki zniekształcają i wprowadzają niepokój u odkrywców piękna...
    przezorny Janek

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy do stanów/staników zalicza się również Stan Borys?

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdaniem wujka Oskara, kolekcjonera biusthalterów, największe stany zagrożenia mieszczą się w fiszbinowych stanikach na specjalne zamówienie. Pokazał mi egzemplarz o rozmiarze 6, uniwersalny, dwuczęściowy staniczek, przebój na zlotach nudystów. Haki zamiast haftek, z jakąś pętlą na szyję(dla bezpieczeństwa?). Do zestawu należy plecak turystyczny ze stelażem, poj. 20 l.
    Jeny, żeby chociaż raz zobaczyć, dotknąć, powąchać, zajrzeć, obetrzeć się bez zagrożenia...do plecaka?
    przezorny Janek

    OdpowiedzUsuń
  7. Komuś chyba chce się na wakacje? Co stoi na przeszkodzie?
    ANO NIMA

    OdpowiedzUsuń