piątek, 21 grudnia 2018

Spod powiek.


Catering kroczy od urzędu do urzędu, dając oddech swobody mrówkom z wielkich termitier miejskich. Niektóre dodatkowo barwią ów oddech nikotyną, żeby móc pogawędzić dymkami – jak w komiksach. Staruszek w kaszkiecie i polarze, z odważnym napisem K-2, zlicza krótkimi kroczkami pasy na jezdni w rytm popiskującej niecierpliwie sygnalizacji, inny zastanawia się, czy z dwóch nieszczęsnych schodów przed sklepem ma znieść najpierw dwie butelki octu, czy spróbować zejść wraz z nimi, aż się ulitował niewiele młodszy osobnik, który i tak czekał, aż go dogoni pies wyglądający jak średniowieczny dywan, którego nikt nigdy nie rozwijał.
Mam pewne niepoparte niczym, poza prywatną insynuacją podejrzenie, że studentki z premedytacją kupują dżinsy o rozmiar mniejszy od tego, w którym powinny się bezkonfliktowo zmieścić. I nie wiem, czy ma to być autosugestia skierowana do własnych miękkości, że powinny się skurczyć, memento chudości portfela, czy też świadoma demonstracja arcydzieła natury. Co bardziej żywiołowi panowie potrafią doprowadzić do czołowego (dosłownie) zderzenia z uliczną latarnią, popadając w nieprzerwany zachwyt nad ukrytą w tak wyrafinowany sposób kobiecością. Cóż – sztuka wymaga ofiar. Górą dziewczęta noszą bluzeczki zaprojektowane tak, by nie podrażnić pępka – powiedzmy, że to odrobinę wzbogacona bielizna, wierzchem okryta kurteczką wymagającą naciągania, żeby pobieżnie osłonić nerki. Broń boże choćby milimetr dalej! I potem się dziwić, że chłopy okaleczone zachwytem chodzą po ulicach, łykając ślinę szybciej niż ją produkują, a wzrok mają błędny i sny z których warto byłoby się wyspowiadać. Tylko kto zniósłby codzienną spowiedź?

2 komentarze:

  1. Chłopcy są tak zaślinieni, że aby przełknąć superate zachwytu potrzebują czasu a wtedy kościoły są pozamykane, spowiednik śpi
    i pozostaje dentysta, bo od nadmiaru wchodzi próchnica

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę? od śliny próchnica się rozwija?
      tu mnie masz... przychodzę na nauki do Ciebie - jeśli w ogóle mnie wpuścisz.

      Usuń