poniedziałek, 21 lipca 2025

Ekstrakt bełkotliwy.

 

    Z Jakmutamem poszedłem do Gdziebądzia po cokolwiek. Było miło przez mgnienie oka, a potem z powrotem, do Tutaja wracać przyszło z niczem, bo Gdziebądź się zawieruszył, zmeandrował po bezdrożach i suweniry pogubił na wertepach, a kiedykolwiek się to zdarzyło, rzutowało na Teraz jak cień złowrogi.

6 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet jeżeli brak cokolwieka rzutuje na Teraz jak cień złowrogi, to po co przydawać mu uwagi, skoro jest tylko brakiem nieczego?

    OdpowiedzUsuń
  3. Tamuj Wybył z Gdzieniegdziem?

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz z Zarazem jest u Tu i będą Zaraz ściemniać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trza było suweniry pozbierać i mieć radochę ze znalezionego.

    OdpowiedzUsuń