Na początek
dnia drobniuteńka brunetka uśmiechała się do Rzeki, choć pod wiatr jej było na niebieskim
moście i tak w wodę była zapatrzona, że mnie nie zauważyła na pewno. Nieopodal szła pani
w ciężkim, zimowym szalu i kożuszku, gdy tuż obok w minispódniczce pospiesznie
wciągniętej na gołe nogi przemykała inna, krótko obcięta, wysokopienna kobieta. Przeplatały
się krótkie spodenki z wełnianymi płaszczami i żadnej reguły nie było widać.
Nad miejską fosą klon zieleniał bezwstydnie i szeroko rozcapierzał korzenie po
skarpie wzgórza, na którym przyszło mu żyć w poszukiwaniu drobnych monet,
upuszczonych przez roztargnionych, zakochanych i pijanych. Na wyspie lęgowej
rozsiadł się łabędź (milczący, więc pewnie niemy) płci mi nieznanej i nikogo tam
nie dopuszczał. Tylko żółwie potrafiły wspiąć się ukradkiem od ogoniastej strony i suszyć
pancerze w popołudniowym słońcu pośród granitowo kamienistej plaży. Drzewa
okwieciły się odświętnie całkiem, we włosy miały wpięte tyle kwiatów, że stanowiły
barwną plamę na tle czarno-szarej ludzkości. Szpaki parzyście zwiedzały szuwary
nad Rzeką szukając ustroni, wróbel z wróbliczką oddali się uniesieniom na trójcieniowej glediczii
za nic mając sobie ludzką obecność.
Intryguje mnie trójcieniowa glediczia...
OdpowiedzUsuńpiękne drzewo, którego gałęzie rosną z kolca posiadającego jeszcze boczne ostrogi - te ciernie wyrastają na gałąź, która kryje się kolejnymi cierniami - twarde, długie i dość masywne, żeby zrobić krzywdę - nie złamią się zbyt łatwo.
Usuńhttps://atlas.roslin.pl/plant/7089
Gdzieś widziałam takie fasolki...
Usuńrozejrzyj się. i listki podobne do robinii akacjowej, czyli tego drzewa, które nazywamy akacją. i kwiatostany też podobne, ale żółte.
UsuńTakiego drzewa nie widziałam, kolce robią wrażenie. Muszę popatrzeć w botaniku, może jest takie.
OdpowiedzUsuńRozmaitość ubiorów i u nas także, a młodzi Anglicy już próbowali całkiem bez niczego paradować na Rynku.
widziałaś, tylko nie wiedziałaś, że to to. na kolce trudno zwrócić uwagę, bo kwiaty i owoce są bardzo efektowne.
Usuń