Wygłodniała młoda
i czarna pantera snuła się po granitach, czekając na otwarcie paśników w
pobliskiej galerii handlowej. Dietetycznie napęczniały jegomość z wysokości
przystankowej ławeczki kontemplował szczupłość kolejnej nastolatki. I tylko
bujna pani w błękitnej sukience niosła w sobie radość życia i przyjazne
uczucia. Wczorajsi dżentelmeni chwieją się na krawędziach istnienia pod naporem
niezauważalnego wiatru. Kolarze w kapturach penetrują Miasto. Długi płaszcz z
sandałami do kompletu? Kwietna sukienka i glany? Chyba tylko nastolatkom coś
podobnego przyjść może do głowy, ale niech tam. Przynajmniej jest kolorowo i
wyobraźnia obżera się niczym pies zamknięty w masarni. Trwa moda na pięknych
chłopców. Takich z makijażem, biżuterią, pomalowanymi pazurkami i zafarbowaną na
słomkowy blond czuprynką. Najwyraźniej przygotowują się do wyborów miss
plaży/Łomży/czy Andromedy. Niweczą co prawda spokój wewnętrzny przechodniów,
odbierając płciowy porządek świata. Na szczęście wracam na właściwe tory,
zauroczony kwitnącymi perełkowcami japońskimi posadzonymi wzdłuż asfaltowej
jezdni. Rozbawia mnie hasło reklamowe wymalowane na ceracie zadzierzgniętej pośród
klombu i głoszącego:
„Korzystanie z
myjni jest w pełni legalne!”
Na przystanku
korzystający z kanikuły staruszek ze smartwatchem na nadgarstku żuje jakieś
słowa nieprzyjazne i braki w uzębieniu nie przeszkadzają mu absolutnie snuć
klątwy. Pani o włosach zdartych chyba z trzech innych niewiast zapakowała miękkie
ciepło własnej urody w pancerz dżinsu, aby jej nie zauroczył jakiś
niedoświadczony szaman, czy młodzieniaszek z twarzą na której dzień z nocą
grywa w GO, gęsto ustawiając ropne kamienie trądziku.
W morze nieistotności zanurzamy się codziennie, ale ile w nim ciekawych obserwacji!
OdpowiedzUsuńjotka
plankton ma bogate życie wewnętrzne choć z góry nie widać
UsuńJa wczoraj minęłam reklamę: "Smaczna chwila" - sklep zoologiczny.
OdpowiedzUsuńMięsko na gorąco?
świeżonka - proszę poczekać, aż kucharz oberwie łapki, bo łaskoczą w przełyku.
Usuń