czwartek, 10 lipca 2025

Szczygieł szczypie szczypawki w szczypiorku.

 

    Rozkwitłe budleje czekają na motyle, których pogoda nie rozpieszcza. Chłopak z dziewczyną, mnóstwem bagażu w mniejszych gabarytach sugerujących wakacje z szykanami dla wygodnickich namiotowców ledwie zdążył przeprowadzić majdan z przystanku do autobusu. W tramwaju osaczają mnie kobiety solidne jak Orla Perć. Monumentalne, trudne do zdobycia i nieco pochmurne w rejonach szczytowych. Na szczęście zewnętrze pełne jest ciężarnych kobiet, co mnie rozpogadza lepiej od używek. Kobiety nigdy nie są piękniejsze, jak wtedy, kiedy noszą w sobie życie – zupełnie, jakby ich osobistą urodę przemnażał ktoś przez żyjącego choć tylko życiem wewnętrznym maluszka.


    PS. A propos lekarstw (albo leków bo teraz w modzie to słowo bryluje) Skoro coś jest lekiem, dlaczego reklamuje się w TV? Czy nie powinno być przepisywane przez zawodowca na konkretną chorobę? Skąd te wszystkie wyroby medyczne, suplementy i inne badziewie, sugerujące, że można zignorować lekarzy i podjąć się samodzielnej próby poza wiedzą medyczną. W obliczu zwalczania medycyny naturalnej ziołowej, homeopatycznej, ci wszyscy czarodzieje-dietetycy, czy szamani od wyrobów powinni pójść na pierwszy ogień, bo tam dzieją się historie zagrażające zdrowiu.

14 komentarzy:

  1. Najczęściej reklamowane są suplementy, a zresztą nawet u lekarza nie masz gwarancji, że zapisze ci najlepszy lek...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem. nie wiem natomiast po co leki się reklamuje - powinny być przepisane przez fachowca, a nie ogłoszone radośnie w TV

      Usuń
    2. Niektóre leki nie wymagają recepty...

      Usuń
    3. ale wciąż są lekarstwem. moim zdaniem - do alkoholu i lekarstw namawianie, to nieporozumienie.

      Usuń
  2. jestem dumny!
    przyczyniłem się wielokroć paru kobietom, że piękniały z dnia na dzień przez 9(10?)miesięcy. Później byliśmy tylko niewyspani i b. szczęśliwi... Najpiękniejsza piękniała 7 m-cy i uczynił się Cud...
    Drin
    p.s. sam nie wiem, czy brać cuś na pamięć, bo biorę, żeby zapomnieć. Leków nie ubywa, a niektórym mija termin ważności - nie mówię prawdy p. dr Agnieszce - wyniki prawidłowe względem wieku, nic mnie boli..., czasami jakieś wyrzuty, uczulenia...

    OdpowiedzUsuń
  3. "...kobiety solidne jak Orla Perć..."
    takich się boję, kurczę się i pocę...Monumentalne, obwieszone klamrami, łańcuchami, linami... . Zarosłe jakimiś porostami, mchami, krzaczaste...brr.., i jeszcze ponoć nie należy patrzeć w dół. A jak spojrzeć prosto w oczy takiej potędze bez obawy, że mógłbym przypaść jej do gustu? Trzeba by się od razu puścić brzytwy ratunkowej, a potem tylko otchłań. Zimna i zatęchła...
    za duże ryzyko, to tylko dla zuchwałych straceńców, być może już rogaczy, raczej... . Owieczki, krokusy, wianki i takie tam ścieżki do karczemki z piosnkami ludowymi...
    Drin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tam niewiele rośnie. a o krzakach, to już w ogóle mowy nie ma.

      Usuń
    2. no proszę bardzo
      tam też zadeptali, skuli kajdanami. Nie ma już dziewiczych perci?
      Drin

      Usuń
    3. jak wejdzie dziewica, to będzie.

      Usuń
  4. zresztą i tak pada...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobry czas, by snuć gawędę. albo plany podboju.

      Usuń
  5. Prawdę mówiąc, to mnie bardziej przyciąga widok gubałówek. Takie jakie właśnie malował Rubens... .
    Drin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze wiedzieć czego się chce i co się podoba.

      Usuń