wtorek, 30 kwietnia 2019

Nim wzejdzie słońce.


Staruszka pachnąca geranium w skupieniu przemierza świat, a siwe włosy skrywa pod czarną czapką. Milczy, bo cóż powiedzieć można, kiedy szpak strącony przez burzę leży na skraju trawnika skostniały i niemy. Wierzba mandżurska droczy się z jaworem, choć rosną spleceni nierozerwalnie. Dwa zające naradzają się pod krzakiem, ale nie mają pomysłu, jak przekroczyć krajówkę, którą czapla, kryjąc się w kamuflażu szarości, przepływa bez trudu.

16 komentarzy:

  1. Skoro świt wychodzisz, to zające spotkać możesz. U nas jednolicie szaro i mokro od rana do zmierzchu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziwnie - niektórzy mogą spotkać łosie albo dziki. zające przy tym, to betka.

      Usuń
  2. to tak jak kobieta i mężczyzna spleceni droczą się ... jak w naturze, to taka natura. A zające dadzą radę - jak mus to mus ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mogą przepłynąć - Rzeka pod drogą się zmieściła, więc i one się zmieszczą.

      Usuń
  3. Pamiętam zapach geranium, ale dawno nigdzie tej rośliny nie widziałam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ludowa nazwa, to anginka. i pomagała ponoć.

      Usuń
  4. Tekst zapachniał mi geranium. Moja babcia i prababcia hodowały.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wbrew pozorom teraz znacznie łatwiej spotkać stado dzików, łosia niż szaraczka, ich populacja dramatycznie zmalała.
    Dziki, bynajmniej w moich okolicach, stały się wręcz natarczywe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w Mieście widuję czaple i kormorany. bobry i zające.

      Usuń
  6. Mam takie dwa zające mieszkające niedaleko mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mają imiona? ciekawe, jakie imię jest dobre dla zająca.

      Usuń
  7. U nas najczęściej teraz spotkasz bociana na łąkach pokrytych rosą :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to bardzo przyjemny widok. tylko się cieszyć.

      Usuń
  8. A jednak spotkać zające - to znaczy coś bardzo ważnego!!!
    Ja spotykałam łosie w Puszczy Kampinoskiej i dziki koło swojej działki.
    I co? I nic.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z mojego widzenia też nie było ciągu dalszego.

      Usuń