czwartek, 21 listopada 2024

Kierowca ze skierowaniem od kierownika kieratu.

 

   Żeby nawet podejrzeń nie mieć w kwestii płci istoty idącej przede mną? Na podstawie stroju nie dało się wyrokować, ani nawet domniemywać. Dopiero broda stała się istotną wskazówką, choć pewności nigdy za wiele – kurczaki na hormonach gotowe i dziewczę obrzucić bródką. Ech! I nawet nie wiem teraz, czy to problem okulistyczny, czy psychiatryczny.


    Miękkie światło sodowych latarni nie raziło, nie rozświetlało mroku. Kładło się dyskretnie na Rzece, albo architekturze, nie czyniąc im szkody. Gość skisł we śnie i zanieczyścił atmosferę w pojeździe. Klimatyzacja była bezradna. Kamienny Kopernik tonący w objęciach zachłannej wierzby zerkał na wzgórze, którego szczyt niegdyś zdobiło obserwatorium. Rusałka w bieli wysiadła szukając akwenu godnego udźwignąć jej wyporność. Nastolatki płci brzydszej noszą wąskie spodnie, a dziewczęta coraz szersze. Szczególnie nogawice dresów gotowe pomieścić nie jedną nóżkę, a całą istotę, czasami wręcz w godziwym towarzystwie.


    Sąsiadka opróżnia dwa pocieszne pieski, zbierając ciepłe efekty przemiany materii. Kiedy się uśmiecha – wygląda idealnie. Szczęśliwie religia nie zakazuje jej uśmiechu, więc odkłania się z uśmiechem, ku mojej radości. Z-grubsza-dziesięciolatek telefon obsługiwał niczym wirtuoz, za to schylenie się po „upadnięty” kwit zdawało się być zadaniem awykonalnym.

5 komentarzy:

  1. U nas i potrójne zaprzęgi zobaczysz...muszą mieć ludzie duże kanapy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałem kiedyś babeczkę z całą kiścią piesków. a każdy ciągnął w inną stronę. zgroza logistyczna.

      Usuń
  2. Podoba mi się skisły gość, ale tylko w literaturze. W naturze musiał niewąsko wonieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wysiadłem przed czasem. nie spieszyło mi się aż tak, żeby pastwić się nad własnym nosem.

      Usuń