czwartek, 8 kwietnia 2021

Na zawsze.

 

Zabawne – skreślam palcem całą ciebie. Jednym gestem wymazuję piegi, nadwagę, zalety i niedokończone relacje. Trochę zdjęć, kilka wspomnień i wyznania, które wczoraj jeszcze parzyły ciepłem, a dziś są tylko lodowatym oszustwem. Można tak długo kłamać? Co zmieniło się aż tak, żeby warto było uciec?

 

Zamawiam lekarstwa. Na spirytusie pędzone, żeby wytrzeć sumienie z pamięci. Mózg wykrzywia wargi, gdy usta płoną gorzałką, ale to podobno pozwala zapomnieć. Wykrzyczeć pod niebo każdą krzywdę, choćby ledwie wydumaną. Nocny wiatr kołysze moimi krokami, gdy wracam tam, gdzie już nikt nie czeka.

 

Doskonale potrafisz skreślać. Ranisz boleśnie. Tatuaż jątrzy ciało, sięgając głębiej, niż pod skórę.

2 komentarze:

  1. "Nocny wiatr kołysze moimi krokami" - znam takie kroki i znam taki wiatr... wielu ludzi zna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są bardziej przychylne wiatry, z którymi droga nie dłuży się aż tak.

      Usuń