Ideał.
Krem przeciwzmarszczkowy nowej generacji był
produktem tak zaawansowanym technologicznie, że zareklamował się sam. Dość
powiedzieć, że wystarczyło skromnie wysmarować nim pośladki, by już po chwili
zaczął zanikać przedziałek. Wstrzyknięty pod czaszkę niezwłocznie wyprasowałby
fałdy rozumu.
Dawno temu.
Był czas, kiedy kobiety grzeszyły zwiewną urodą i
kulturą, a mężczyźni brutalną siłą. Obecnie, wulgarne i zaborcze kobiety, noszące
się wojennej manierze, potrafią zaskoczyć słowem niewybrednym i bezwzględną
determinacją olśniewająco subtelnych panów do tego stopnia, że ci wilgotnieją w
kroku.
Dialog z cynikiem.
- Gdyby wystarczyło ostrugać kijek, żeby stał się
różdżką spełniającą kaprysy nosiciela…
- Wtedy dostęp do drewna wymagałby koncesji,
patrole strzelałyby bez ostrzeżenia do dzieci schylających się po patyczek, a nóż
byłby narzędziem zakazanym!
Apetyty sępa.
Farmacja kreuje globalną zgodę na kradzież informacji
genetycznej całej ludzkości. Wyrafinowana socjotechnika ma sprawić, że zamiast
mozolnie wykradać DNA jednostkom, wystarczy wywołać zbiorową histerię i
poczekać na spontaniczne darowizny. Dla „własnego dobra” oddawaliśmy już nie
takie drobiazgi.
Inicjatywa.
Rząd Pakistanu, ulegając naciskom środowisk
alpinistycznych, zatwierdził projekt rewolucyjnej inwestycji w górach wysokich.
W kooperacji z globalnymi partnerami biznesowymi położono kamień węgielny na epokowej
budowie. Harmonogram zakłada, że za pięć lat Mount Everest utraci miano wierzchołka
ziemi.
Kropelka tylko sklei ale nie wyprasuje...
OdpowiedzUsuńdo doskonałości jej trochę brakuje.
Czasy się zmieniły nic zatem dziwnego
że płeć słabą zwana- wilgoć swą oddała.
Różdżka wodę namierzyć zdoła,
lecz nie przekona do siebie oszołoma
Cóż pozostało mu zatem?
Nadstawić, z nieposłuszeństwa,
pośladek...
Krążyły sępy przy padlinie -z wygłodniałą miną.
Ta zrzedła, po oględzinach, wkrótce.
Ludzkość padła po... wódce.
Z kamieniem węgielnym -dylemat nielichy
- zeżreć go mogą, alpinistów, kichy.
o rany... najwyraźniej natchnienie Cię napadło po lekturze. gratuluję. i macham płetwami zachęcająco.
UsuńOooo... płetewki...
Usuń-tyle wydukać zdołałam.
Na amen zdębiałam.
służy Ci dębina? ekskluzywne opakowanie. o podwyższonej trwałości. nawet czas potrafi połamać sobie zęby na dobrze przygotowanym drewnie.
UsuńNo to mam spore szanse... (w tym wpisie) na wygraną z czasem.
UsuńCzas zęby straci lecz śmierci ( drzewa) się nie przekabaci...
widzę że trwale Cię spoeciło.
UsuńMało ( chwilowo) obowiązków, aż chce się żyć
Usuńchciałoby mi się jeszcze mniej kawki pić, ale
cóż można zrobić z człekiem ospałym?
Ni śmiechu ni gadki, tylko liczyć podatki
pozostaje.
Ot...kończę, już się nie mazgaję...
chlipaj śmiało - w kupie raźniej. cały świat lamentuje - jedni dlatego że nadal jest a inni bo się kończy.
Usuń