sobota, 2 grudnia 2023

Coming out

 

    Bezceremonialnie rozprawię się z własnym poetyckim beztalenciem. Popełniłem w przeszłości kilka niezbyt udanych podejść, zanim poddałem się ostatecznie i bezwarunkowo. Nie pamiętam kompletnej historii choroby, bo i po co, jednak zamarzyła mi się onegdaj bajka w stylu Krasickiego o świerszczyku, grającym romantyczne pieśni na trawy strunach, aż trafił na chłopa koszącego łąkę…


i tak, po ostatnim ciosie,

ciało świerszczyka spoczęło na kosie.


    Później zwalczałem ortograficzną niemoc małoletnich jednostek, pracowicie płodząc sprawdziany, z których jeden wyglądał jak niżej i lepiej zapamiętany został przez one jednostki:


Wiózł wół

stołu pół

w szóstkę kół

równo pruł

gruszki pół

krótko żuł

później pluł

luźny wół.


    Czyli cień sukcesu jednak był! Pisklęta wyrośli i pamiętają! Powstało hurtem jeszcze coś w stylu:


Żebra żubra trzeszczą w rożnach

ależ żubrze, przecież można


jednak pamięć okulała i absolutnie nie sięga ciągu dalszego. Dla kolejnej pary komplementarnej H-CH także popełniłem jakąś niedyskrecję, jednak w tym przypadku rzecz przepadła w całości w czeluściach neuronowej sieci sprawcy.


    Innym razem, moje aspiracje dydaktyczne, porażone poważnymi brakami dendrologicznymi osób mnie otaczających zaowocowały takimże wykwitem:


Modrzew w swoim ma zwyczaju

Świeże igły wkładać w maju

Jodłom, sosnom, świerkom dodam

Obca jest modrzewia moda


    Więcej grzechów nie pamiętam, trudno więc żałować, bo może litościwa pamięć chciała mi oszczędzić upokorzeń. Dlatego – nie. Po prostu. Niech wiersze tworzą ci, którzy są do tego stworzeni. Jak pani Szymborska. Chociaż… Ona... Pisała aż padła. Nie wiadomo, czy to była kluczowa przyczyna zgonu. Ale serce wytrzymało apanaże nagrody noblowej, więc jakieś inne uniesienia musiały kobitę przesunąć do równoległego świata. Ja (jeszcze) się trzymam. Na wszelki wypadek – ostatecznie rzuciłem poezję bez żalu i aspiracji.

7 komentarzy:

  1. Takie sprawdziany to rozumiem, długo się pamięta:-)
    Nie bądź taki skromny, wyszło świetnie!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdawał mi się prosty, ale dla narybku nie musi takim być.

      Usuń
  2. Przynajmniej te wierszyki są zabawne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wybaczamy Ci, akceptujemy Cię i kochamy. Niemal jak LGBT+.

    OdpowiedzUsuń