Uwaga - Poligon. Wchodzisz na własną odpowiedzialność.
Śledziona czuła się permanentnie śledzona
Przez swego męża – Śledzika.
Pod wpływem wnikliwego śledztwa uległa
(Jak przystało na uległą żonę)
I wnet powiła narybku bez liku.
Zasadniczo – samych Moskalików.
Cudnie!
z uśmiechem Ci do twarzy. jak chyba wszystkim.
Lecz gdy przyszła do kasy,zapłaciła jak za Matjasy.
widać kasjer po śledziku jeszcze nie wydobrzał
Cudnie!
OdpowiedzUsuńz uśmiechem Ci do twarzy. jak chyba wszystkim.
UsuńLecz gdy przyszła do kasy,
OdpowiedzUsuńzapłaciła jak za Matjasy.
widać kasjer po śledziku jeszcze nie wydobrzał
Usuń