piątek, 29 grudnia 2023

Ekstrakt ekonomiczno-żeglarski.

    

    Bez ostrzeżenia kurs złotego zmienił się, szokując ekspertów branży ekonomicznej.



    Miast swobodnie płynąć na zachód, zgodnie z trendem wytyczonym przez światowych nawigatorów, depresyjnie zanurkował poszukując dna.



    Nikt nie wie, jak szybko (i głęboko) pogrąży się w czarnej d… ziurze.

15 komentarzy:

  1. Oj tam, oj tam, są rzeczy droższe pieniędzy. Szczęśliwego Nowego Roku dla Ciebie i całej odwiedzającej Cię bohemy. Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bohemy? u mnie? czuję się jak barman w knajpie wystylizowanej na zeszły wiek i odwiedzanej przez tych, którym sława zapisana została pośmiertnie. co podać?
      wszystkiego, co Ci się tam zamarzy w szerokim świecie.

      Usuń
    2. To tak przy okazji święta i dla kurażu: absynt, łyżeczkę i kostkę cukru.

      Usuń
    3. a ta łyżeczka po co? do mieszania, czy składnik drinka dla stalożerców?

      Usuń
  2. Bangsterzy wiedzą, dlatego w porę się zabezpieczają ;-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. otóż to - może złote zęby znów wrócą do łask. i brylantowe kolczyki w pępku, czy zastępujące guziczek rozkoszy. kapitał pod ręką, to coś nie do pogardzenia.

      Usuń
  3. Jest szansa, że się odbije ...., a nie załamie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. banknoty trudno się łamią, cyfrowa kasa też. łatwiej z plastikiem płatniczym.

      Usuń
    2. Ale kurs też może odbić się od dna. Tyle, że nikt nie wie, gdzie ono jest i na jakiej głębokości...Sonar go nie wykryje...
      Do Siego Roku.

      Usuń
    3. i wzajemnie - niech dna pozostaną na swoim miejscu i nie czekają na widzenie.

      Usuń
  4. Jakis zbiegiem okoliczności czarna dziura robi sie popularna - w sanatorium napisałam ekstrakt, w którym owa też występuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pisz pisz. hieny również stały się popularne. i też nie wiem czemu.

      Usuń
  5. Czarna d...ziurza?
    Czym się różni od czarnej d..y. Jest bardziej nieokreślona, a mniej rasistowska?
    Czarno to widzę.
    przezorny Janek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nic nie widzę - albo, jak mawiał pewien aktor - widzę ciemność. czarna d jest lokalna i powtarzalna, a dziura jest wybrykiem oryginalnym i nie tak częstym. włazić w d można każdego dnia, a w dziurę zdaje się wejść można tylko raz i to bez biletu powrotnego. różnic pewnie znajdzie się więcej.

      Usuń