piątek, 17 marca 2023

Świergocząc.

 

Wyblakły księżyc krył się w przeźroczystościach, a porzucona rękawiczka skostniała na skraju przydrożnego rowu. Kos z gzymsu krzyczał do innego „chodź, chodź, chodź”, lecz ów trwał niewzruszenie w koronie klonu i ani myślał nawet okiem rzucić na nawołującego. W bezpiecznej odległości (pionowej) od samolotów sroki bawiły się w berka, szpak siedzący statecznie na dachu naśladował coś piskliwego i tkliwego, wróble grzechotały na wyścigi nie słuchając odpowiedzi sąsiadów. Słońce dopiero rozgrzewało się do przedwiosennych ekscesów, więc tylko niecierpliwe krzewy okryły się kruchą zielenią nie mogąc dłużej spać.

2 komentarze:

  1. Zaczyna się pora świergotów i nawolywan ....
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń