W kraju X żyje dziesięć milionów dojrzałych „pisiorków” białej karnacji i zaledwie jeden ciemnoskóry (wątek histeryczny, czyli dzieci i kobiety, pomijam, żeby nie eskalować problemu i emocji). Gdyby zdarzył się terrorystyczny incydent, w wyniku którego populacja zostałaby uszczuplona o czterech białych i jednego czarnego, wieści w świat można puścić na kilka sposobów.
W masakrze przypadkowo zginął jeden Czarny i aż czterech Białych!
Pośród ofiar aż dwadzieścia procent to Czarni.
W bestialskim ataku zginęło sto procent Czarnych (cała populacja Czarnych została unicestwiona). A czterech Białych nieszczęśników? Jak mawiają w filmach: znaleźli się w złym miejscu i czasie.
Niby to sama statystka…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz