Wiatr bawił się Miastem. Jakiemuś panu porwał serwetkę zanim usta po
hamburgerze otarł i przegonił ją przez pół rynku. Kloszardowi zabrał pustą
puszkę po piwie i ten wytrwale ją gonił, nawet wtedy, kiedy wiatr schował ją po
nogi dziewcząt piszczących z udawanym przestrachem, kiedy poczuły na udach
zimny jęzor. Podyskutował z parasolami chroniącymi od deszczu i słońca ogródki
kawiarniane i poukładał sterty suchych liści, żeby miał skąd czerpać, gdy
fantazją wiedziony zacznie ubierać w nie powietrzne wiry, jakby chciał wystroić
choinkę. Idę tam, skąd uciekają z płaczem chmury. Do słońca, którego wciąż mi nie
dość. Na fosie kleksy liści trwożliwie zbijają się w ciasną ławicę, pod którą buszują już ciemne cygara żywych U-boot'ów. Pani miała brwi wymodelowane w wieczne zdumienie i mogła je
demonstrować nieświadomie, albo wręcz śpiąc. I co z tego, skoro nikt nie
zamierzał jej z tego zdumienia wytrącić. Nieskromnie zauważę, że potrafię być
dyskretniej zdumiony, chociaż nie wiem, czy to jest zaleta.
Oj, czasami też się dziwię w skrytości ducha, ciekawe czy moja twarz to potwierdza?
OdpowiedzUsuńzapytaj - najlepiej kobiety, bo one widzą więcej w kwestii uczuć. Pewnie tak, bo uczucia trudno schować.
UsuńNauczyłeś się ukrywać emocje. To zacna cecha dla obserwatora świata.
OdpowiedzUsuńmotywacja była zdecydowanie inna. nie chce ingerować w cudze życiorysy, a takie jawne zdziwienie wywołuje reakcje. żeby nie powiedzieć agresję.
UsuńPiękny pomysł, podoba mi się koncepcja wiatru bawiącego się miastem.
OdpowiedzUsuńczyżby w Twoich okolicach było inaczej?
UsuńNie, tylko nie przyszło mi dotąd do głowy spojrzeć na to w ten sposób. Po prostu napawam się wiatrem i nie rozważam tego bardziej globalnie.
Usuńwiatr cygański wiecznie gna. i takie miasto, to może powąchać, albo pozaczepiać. a kiedy miasto stanie okoniem, to je zmotłoszy. bo jest silniejszy i bardziej długowieczny.
UsuńCudnie to napisałeś.
Usuń"Zimny jęzor kloszarda". Gdybym miał kiedyś założyć kapelę, kupię od Cie tę nazwę:))
OdpowiedzUsuńzimny jęzor wiatru lizał uda młodych dziewuszek, a kloszard ścigał surowce wtórne.
Usuńale niech i tak będzie - dostaniesz w prezencie "zimny jęzor", jak tylko skompletujesz skład kapeli.
Dzięki:))
UsuńZjawisko pogodowe, które posiada osobowość? Nieźle. I to "dyskretne zdumienie" - chapeau bas.
OdpowiedzUsuńtutaj się to zdarza. takie rewiry dość ekstrawagancko traktujące zjawiska
Usuń