sobota, 26 stycznia 2019

Zjełczałe anioły.


Na Miasto nieskutecznie spadł zmierzch. Nieskutecznie, bo sypało od rana we wszystkich możliwych rozmiarach, poczynając od drobno mielonej mąki, a kończąc na strzępach niedbale dartego listu. Rzadko się zdarza, ale jednak. Wystarczyło, żeby Miasto chwilowo wybielało, a skwery i place obrzuciło bałwanami. Większość była niewydepilowana i porośnięta zeszłoroczną trawą, ale zdarzały się bałwanki-dalmatyńczyki, czy zgoła krówki łaciate. W uzyskaniu takiego efektu lepiący otrzymywał instynktowne i mimowolne wsparcie ze strony udomowionej fauny. Obawiam się, że zmierzch przykrył jednak prawdę ostateczną i brutalną – część z nich po prostu MUSIAŁA mieć całkiem ciemną karnację. Równikową. Nie wnikając w poprawność polityczną ten gatunek łatwo będzie rozpoznać nawet nie posiłkując się wzrokiem, gdy tylko odwilż pogłaszcze ciemnoskóry egzemplarz po brzuszku. Amoniak i siarkowodór nie pozwolą o sobie zapomnieć, a skomasowany atak substancji żrącej na doczesną lokalizację Barbapapy gotów wyżreć dziurę nawet w żywym betonie.

28 komentarzy:

  1. Po prostu zima ! Musimy to przeżyć ! U mnie - słońce, białego puchu - brak ! Prawie wiosna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trudno wyczuć, czy to dobra wiadomość przyroda powinna odpoczywać

      Usuń
  2. Śnie jak hiporzyga przykryje brud i syf
    Na krótko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w postaci bałwanka utrzymuje się dłużej

      Usuń
    2. Ło matko co mi ten smartfon wstawił śnieg miało być
      U mnie dzisiaj ze śniegu błoto pozostato
      Spływa powoli do rzeki
      Ziemia czeka na kolejne opady
      Potrzebuje wilgoci jak stara baba wilgoci

      Usuń
    3. i hiporzygę zostawił - to piękne słowo. bardzo mi się podoba, choć pierwszy raz takie widzę.
      z odcyfrowaniem komentarza jakoś sobie poradziłem.
      Miasto widuje śnieg 2-3 razy do roku. to za każdym razem jest niespodzianka.

      Usuń
    4. Nie wierzę😆😅😁
      To chyba miała być brudna odmiana śniegu

      Na wsi też stopniał
      Za to" piździ"jak w kieleckim😆

      Usuń
    5. kieleckie, to trochę daleko, więc nie mam porównania.

      Usuń
    6. No jak daleko😆
      Ustaw się centralnie, to będziesz miał wszędzie tak samo
      Pada i pada⚆⚇⛭⛮
      Roztapia się pod niebem i moczy deszczem
      Brrejka

      Usuń
    7. to musi być okropne takie ustawienie centralne - wszędzie daleko. wolę, żeby było jak jest.
      kiedyś pępkiem wszechświata było słońce, a nawet ziemia i też je zdetronizowali i obecnie są marginesem. lepiej się nie pchać na ołtarze.

      Usuń
  3. I wszystko przez to, że Polacy są tak oporni. Zwiedziłam kilka krajów i w żadnym nie ma tego problemu. Śnieg bywa żółty, ale karnacji równikowej nigdy. Odwilż nie śmierdzi. Ale Polak się nie schyli, bo to wstyd. Dlatego ma kraj, do którego na wiosnę lepiej nie wpuszczać turystów, bo wtedy to dopiero jest wstyd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ludziom brakuje towarzystwa, to kupują psa. ale kłopot wolą zostawić choćby sąsiadom na wycieraczce, czy klombie pod oknem. byle nie własnym.

      Usuń
  4. Nawet bez śniegu widać brudne powietrze, smog osadza się na parapetach...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam zawsze kieszenie pełne woreczków bo mam również psa i grzecznie zbieram, nie mylić z KOLEKCJONUJĘ psie kupy od 9 lat. A co do brudu to jest wiele krajów w naszej kochanej Europie gdzie jest dużo brudniej i po ulicy hasają szczury

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczury po Mieście spacerują z wdziękiem. i nie muszą wściekłym cwałem przemierzać szlaków.

      Usuń
  6. Widujesz szczury w twoim mieście? U mni nad morzem nie zdarzyło mi się, co nie znaczy, że ich nie ma, za to w Anglii szczury baraszkujące w stawku bądź węszące w przydomowych ogródkach to normalka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze trochę i zaczną robić zakupy w markowych sklepach. ponoć na sztukę mieszkańca przypada cztery. trudno nie zauważyć ich obecności.

      Usuń
  7. Kiedyś pisałeś, że żółwie dość licznie zamieszkują twoje okolice - muszą jakoś się dogadywać ze szczurami, chociaż szczur, jak człowiek, wszystkożerny na miejscu żółwia trochę bym się obawiała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żółwie pływają w fosie. jeśli się dogadują to z wodnymi szczurami. i z chińskimi karpiami.

      Usuń
  8. Międzynarodowo tam u ciebie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fakt. w Rynku i okolicach serwują żarcie chyba z całego świata. a o rozmaitość językową potknąć się jest bardzo łatwo. wystarczy ucha nadstawić.

      Usuń
  9. Kiedyś tolerowaliśmy śnieg w zimie, a teraz? Co to się porobiło z tym narodem?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz też tolerujemy, ale zawartość śniegu w śniegu jakoś spada. przynajmniej w miastach.

      Usuń
  10. Proszę zwróć uwagę na wydepilowane i wystrzyżone pieski, ale żeby pani po psie sprzątnęła, to już nie ma tego zwyczaju. Wiem coś na ten temat, bo mam psa. A na białym wszystko jak na dłoni.
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzę salony dla psów i widzę, jak ze zwierząt robi się laleczki Barbie. Bonsaie wystrzyżone w kulki.

      Usuń
  11. Szkoda, że dziecię osoby co nie pozbierała nie ulepiło bałwanka z zawartością. Na rękawiczkach by zostało, może konieczność prania uruchomiła by szare komórki i zrozumiała zależność?
    U nas białe znów się stopiło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może nawet tak było? dzieciątka już w domach były zapewne i w ciepłym aromat niesie się swobodniej.

      Usuń