wtorek, 23 września 2025

Liczby, to nie zabawka.

 

    Z oficjalnych danych od SI wynika, że podczas wojny za wschodnią granicą zginęło między 43.000, a 65.000 Ukraińców, wliczając zarówno żołnierzy, jak cywilów. To mniej, niż w Gazie, gdzie Izrael przy wsparciu Usaków pozwala sobie na wszystko, co na forum międzynarodowym wypomina hitlerowcom. Dramat nie liczby. Przy trzech latach walki NA Ukrainie, daje to ok. 15-20 tys zabitych rocznie po jednej stronie frontu. Internet nie żyje niczym więcej, jak relacjonowaniem przebiegu walk.



    Tymczasem w Polsce rocznie na raka umiera 100.000 ludzi, a na choroby układu krążenia 180.000.



    My i NASZ(?) Rząd przejmujemy się losem Kozaków, zamiast martwić się o swojaków.

4 komentarze:

  1. Przejmujemy się losem Kozaków, bo oni giną z rąk drugiego człowieka, więc gdyby nie ten drugi człowiek, to nie musieliby niepotrzebnie ginąć... Na raka czy na choroby układu krążenia umiera się niejako "z rąk własnych", z powodów często zawinionych ale też i bez winy, bo np. z powodów genetycznych.
    A jak NASZ (!) Rząd chce uświadamiać zupełnie za darmo młodych w ramach edukacji zdrowotnej jak zdrowo żyć, żeby nie umierać także na raka czy choroby krążenia, to większość się przed tym broni jak przed przysłowiowym diabłem!
    I dojdź tu do ładu z takim "mundrym" narodem .... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie - dojdź! zdaje się, że Kozacy mocno zapracowali na to, co się dzieje, ale o tym media nie chcą gadać, bo to element wojny hybrydowej i może nieść fałszywe informacje zza linii frontu. ci, po tej stronie czyści jak dziewice. nie kłamią, nie mataczą, nie zabijają, nie atakują cywilnych celów. podpuszczeni przez Anglosasów poszli na wymianę ciosów, której wygrać nie sposób.

      Usuń
    2. Sytuacja nie jest taka prosta, żeby jednym zdaniem można było uczciwie ją opisać. Ale podobno "wolnoć Tomku w swoim domku", Kozak jest u siebie, to ten drugi jest "w gościnie" ....

      Usuń
    3. oczywiście, że nie jest łatwo opisać, a zakłamać można wszystko.

      Usuń