piątek, 24 maja 2024

Wzorem Hobbita – tam i z powrotem.

 

    - Tusza to damski tusz? A tuszowanie, to ukrywanie wagi, czy nabieranie masy?


    Kępa żółtej koniczyny z niepokojem zerka w gęstniejące niebo, a na przystanek podjechało znowu pół autobusu, więc atmosfera wewnątrz zgęstniała. Jeszcze nie tak, żeby szprotki w puszce zaczęły współczuć, ale długa droga przede mną.


    Malwy w bezpiecznym kagańcu siatki budowlanej usiłują kwitnąć, dziewczęta usiłują wybiegać nadmierny apetyt, panowie raczej uzupełniają braki paliwa. Na trawniku odkrywam porzucone szorty w beżu, białe majtki i czarne skarpetki. Współtrwały beztrosko, sugerując noc pełną wrażeń bezwstydnych i rozpasanych, jaką młoda dama i jej szarmancki towarzysz zakończyli niekompletnie odziani – żeby osiąść na skraju dyskrecji.


    W centrum Miasta wysyp młodych piersi uwolnionych z bieliźnianego jarzma. Widok obezwładniający w połączeniu z aromatem lip – połączenie wrażeń zdaje się komponować w ambrozję. Wszechobecne „kancery” – ludzie o ciałach splugawionych farbą, albo nanizanych na metalowe gwoździe. Skąd pomysł, że podobne praktyki podnoszą urodę/wartość/jakość życia?


    Wysokopienny chudzielec wyjadał coś widelcem z litrowego słoja i zakąszał pieczywem oprószonym makiem. Food-truck pełną gębą. Paszy starczyło na dwa przystanki. Później… wnętrze zaczęło pachnieć mandarynkami, więc fioletowy plecaczek niechybnie posiadał drugie dno. Może nawet trzecie?

7 komentarzy:

  1. A wiesz, że ostatnio tez widuję na trawnikach różne części garderoby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słońce rozbiera lepiej, niż najzuchwalszy kochanek.

      Usuń
  2. Tusze tusze, oby nie dla tuszy.
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  3. Sex w wielkim mieście na linie natury.
    Maj,maj maj......potrafi.omotac.
    Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a niech tam. w Mieście zmieści się każdy oryginał. nawet taki od miłości na trawniku.

      Usuń
  4. A może tuszowanie to branie tuszu?

    OdpowiedzUsuń