Wrona, z własnej woli siadająca dwa piętra poniżej możliwości drzewa?
To chyba jakieś wynaturzenie. Może w powietrzu wisi coś toksycznego? Wiatr
strąca z brzozy suche liście, które w locie wyglądają troszkę jak przyrumienione
talarki ziemniaków. A przez rynek sunął obiekt, ubrany w brudną, żółto-różową kołdrę
bez poszwy. Niósł ją jak przeciwdeszczową pelerynę z kapturem i trudno było
rozpoznać choćby i płeć. Straż miejska taktycznie rozpoczęła negocjacje, żeby
zidentyfikować potencjalne zagrożenie i okazało się, że chłop. Siwowłosy,
zarośnięty i raczej z siebie zadowolony. A kiedy podrapałem się po głowie, to
doszperałem się w pamięci obrazu z zeszłego tygodnia, kiedy to niedaleko
jednego z rynkowych śmietników piętrzyło się coś, co wyglądało jak strajk
ostrzegawczy śmieciarzy i zawierało wierzch do złudzenia przypominający ową
pelerynę. Spać w rynku, wydaje mi się osiągnięciem wytłumaczalnym, jednak
wiarygodnie przebrać się za strajk śmieciarzy? Podziwem wypełniłem się jak te
bańki mydlane rozchichotane wokół maleństwa z umorusaną buźką. Pan w cuglach
wygrał z kuglarzami i ludźmi-pomnikami uprawiającymi bezruch do pierwszej
monety. Talent dramatyczny marnuje się na bruku. A tuż obok ekstrawagancje pod
egidą Grotowskiego można oglądać… Ech! Nikt samorodka nie zauważył – co robi z
człowieka brak nazwiska – nawet straż miejska nie miała go jak spisać, bo z
czego?
Przebrany za strajk śmieciarzy - świetne.
OdpowiedzUsuńJa dziś szłam za dwoma bezdomnymi, im byłam bliżej tym bardziej czułam, niż widziałam postaci okutane w brunatne niewiadomoco...
czasami jeżdżą komunikacją miejską. wtedy dopiero robi się atmosfera. niemalże łazi i można ja kroić na plasterki i układać w bukieciki.
UsuńU nas wrony polują na przechodniów, za to, że ich nikt nie dokarmia. A plamę "zemsty" trudno sprać z kołnierza
OdpowiedzUsuńćwiczą oko. może przed jakimiś zawodami... a może wojna idzie?
UsuńU nas na wsi było kiedyś dużo bezdomnych, ale nie wiem co się stało że już ich nie ma. No może nie do końca nie wiem. 2 z nich dostało warunek albo więzienie albo wreszcie pójdą do pracy. I wyszli na ludzi.
OdpowiedzUsuńdziwne - nie wybrali więzienia? darmowa micha i kąt do spania.
UsuńWe Francji ładnie się ich określa mianem KLOSZARDA
OdpowiedzUsuńTo często ludzie intelektu którzy stracili dom przez własną niezaradność
Mają sporo do powiedzenia o kulturze muzyce
Bukowski jeden z największych pisarzy długo należał do tego Świata
Pisał o tym co oko ludzkie nie dostrzega
Tylko nos czuje
w bezdomność łatwiej popaść, niż się z niej wykaraskać.
Usuńzrównanie wszystkich z braminami (tacy, co w bramach stoją jak sępy i czyhają na chwilę słabości, żeby ktoś im postawił kielicha, którego w tej bramie wypiją z apetytem na kolejnego), to bardzo duże uogólnienie i na pewno robi krzywdę wielu ludziom.