czwartek, 23 marca 2023

Węsząc niezbyt zawzięcie.

 

Kwiczoły wydziobują jadalne fragmenty rzeczywistości, jednak zbyt małe, żebym był w stanie je nazwać. Na skarpach miejskiej fosy, pośród tabliczek ostrzegających szczury, że wysypana została trutka, błąka się aromat fiołków w powodzi kaczeńcowych słońc. Stokrotki dyskretnie obsiadły klomby i udają, że nie jest im zimno. W Mieście ruszyły doroczne postrzyżyny jemioły, bo wokół kwitną już wiśniowe śliwy, głogi i jabłonie. Magnolie mdleją od aromatu uwięzionego w pąkach i tylko patrzeć, jak uwolnią się od cierpienia w samotności i podzielą się słodkim oddechem.

W lekkie zakłopotanie wprawia mnie widok zwiewnej minispódniczki asystującej kozakom i ciężkiej kurtce, ale to zapewne tylko mój brak wyobraźni, albo nieznajomość obowiązujących trendów.

14 komentarzy:

  1. Szczury wywołują panikę! Są za bardzo inteligentne i zorganizowane nieomal idealnie.
    Na ich widok umiera wszelkie piękno Natury.
    przezorny Janek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. e tam. nie uzurpuj sobie wyłączności na piękno. dla szczura to my jesteśmy "brzydalami". otwórz się na inne spojrzenia!

      Usuń
  2. Gdybym spojrzał oczami szczura na te wszystkie nieboskie Istoty chodzące w leginsach, albo toples...
    Zabrakło wyobraźni, a że Ukochana czasami drapie do krwi w chwilach determinacji?
    Patrzę na ten Świat oczami dziecka, a nawet nienarodzonej jeszcze Istotki-pływam sobie w ciepłych i pożywnych płynach, zamknięty w macicy Rodzicielki-bezbronny i bezpieczny. Nie ja jeden tak marzę!
    Patrzę oczami szczurołapa. Zaufać komuś i umrzeć. Chciałbym nie w Wenecji, ale z miłości.
    przezorny Janek

    OdpowiedzUsuń
  3. Marzenia o świcie, nie dają spać?
    Poznajemy Świat arabeskowych aromatów i kolorów. Kwiaty bez zapachu przyciągają swoją barwą. Niektóre okutane, ale i tak nagie. Mini wysiłku, żeby zwabić pędraka.
    Ona pachnie inaczej o różnych porach dnia i nocy! Teraz ciepły powiew Jej oddechu nie pozwala mi zasnąć.
    "Dobranoc powtarzając ...", pójdę zrobić bawarkę.
    przezorny Janek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jeden z lepszych powodów bezsenności. bywają zdecydowanie gorsze.

      Usuń
  4. O tak!
    "Płakała w nocy, ale to nie jej płacz go zbudził"
    S.B.
    Podałem napój z odrobiną miodu i paroma listkami jaśminu. Kwiaty w końcu do czegoś się przydają. Zaśnie z uśmiechem na buźce i śladu łez na policzku. Staram się! Mleczna Droga mi nie poskąpiła.
    przezorny Janek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło jest budzić się obok kogoś tak empatycznego. tak trzymaj chłopie!

      Usuń
    2. Przed zaśnięciem nie dajemy sobie szans, aby zasnąć. Zostaliśmy obserwatorami wzgórków, mechaczy, pieprzyków i wszystkiego czego możemy dotknąć, powąchać i posmakować! Poznajemy swój własny Świat. Na co jesteśmy ślepi? Tajemnica. To, co poza nami nie istnieje. Czytam Jej , że "W mieście ruszyły doroczne postrzyżyny jemioły", a Ona kręci palcem po moim czole i pyta-to tam fryzjerzy chodzą na szczudłach, czy mają takie długie sekatory? Kochanie, powiesimy sobie taką kiść u powały i będziemy się kochać do końca lata...,
      Arabeska, vilanella i jeszcze coś? Ona nie wie, że kozaki nie jeżdżą na koniach i w ciężkich kurtkach, ale mini zrobiła z serwetki. Te bariery kulturowe...
      przezorny Janek

      Usuń
    3. nie wiem czym sobie zasłużyłeś na TAKĄ kobietę, ale najwyraźniej musiałeś być grzecznym chłopczykiem w poprzednim wcieleniu.

      Usuń
    4. Z chłopa chłopczyk wyrastał. Oby nie na opak.
      To zasługa Babci Olesi i całej czeredy Cioć z vila.
      Szczególnie Cioci Pelagii.
      "Straszy w mini
      starsza pani
      i udaje
      Stringa"
      "Brzóska" też taką miał?
      Ach, ta Pelagia. Ona nawet pod mini nic nie miała i przy każdej rodzinnej schadzce mi to doświadczała.
      Nana domaga się więcej i więcej-"bo wokół kwitną już wiśniowe śliwy, głogi i jabłonie" i zdaje się, że i Ona wiosennie rozkwitać zaczyna. Jest taka pachnąca. Pachnidła w nocy się mieszają?
      Skoro świt, pokażę Jej przez zakurzone okno "szal mgły rzucony na krzak głogu"-nie zrywaj go, bo podrzesz delikatną tkaninę! Kupię Jej boa. może? Prawdziwego. Na szczury.
      przezorny Janek

      Usuń
    5. widzę, że do snucia ciągów dalszych potrzeba dowolnego bodźca. i rzecz się toczy już jak śniegowa kula, rosnąc niepostrzeżenie i nabierając tempa.

      Usuń
  5. Gdyby zamiast miniówy była ciężka, udrapowana kieca z mięsistej tkaniny , trendy i adekwatna do kurtki...zauważyłbyś ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. być może - chodziło mi o dysonans. albo jest ciepło i wszystko cienkie, albo jest zimno i wszystko grube. a tak? rzuca się w oczy.

      Usuń