Tym razem pakiet ekstraktów pochodzenia zewnętrznego - zapłodniony prasówką poczułem potrzebę zachowania w pamięci przeczytanych artykułów. I stało się:
Niepełnosprawny.
Wieloryby mają zapewne bardzo słaby wzrok. Jeden z nich właśnie nie zauważył Holandii. Dopiero, gdy porysował sobie podwozie zaszlochał, że dotąd chodzić się nie nauczył.
Szkiełko i oko.
W poznańskim szpitalu doświadczony lekarz na trzeźwo błędnie rozpoznał płeć pacjenta. Najwyraźniej naga prawda nie dostarczyła dowodów do postawienia rzetelnej diagnozy, szczególnie gdy pacjent przedstawił opinię psychiatry. Najwyraźniej płeć jest cechą metafizyczną i absurdem jest mniemać inaczej.
Polemika międzynarodowa.
Kiedy duńskim dzieciakom (a raczej ich rodzicom) świat zaczął wypominać, że nie godzi się wysypiać na świeżym powietrzu, w ich obronie stanęli fińscy uczeni. Stwierdzili bezspornie, że spać można, a nawet należy. I obecność rodziców nie jest niezbędna – po co mają godzinami marznąć nadaremnie?
Adam Słodowy przedstawia.
Moda – jak wszystko u nas przyszła z zachodu, a konkretnie z naszej ukochanej Wyspy przyklejonej do Europy podwodnym tunelem. Inflacja rośnie, a dentyści dawno to przewidzieli, ustalając ceny na niebotycznym poziomie. Dla ubogich (umysłem) sklepy sieciowe proponują plomby do samodzielnego montażu.
Pierzasty android.
Rewolucja przemysłowa sięgnęła ferm drobiowych. Pasza, w celu zwiększenia mobilności zwierząt, została wzbogacona w składniki niezbędne do produkcji biopaliw i smarów. Teraz co zdolniejszym kurczakom nie grozi już pusty bak, ani zatarcie skrzyni biegów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz