Terier szedł na sztywnych nogach, jakby
miał się za chwilę posikać w majtki… poniosło mnie, ale wyglądał prześmiesznie.
Podobnie kulają się miniaturki boksera truchtające tak, jakby stawów w łapach
nie miały. Ot, beczki na szczudłach.
W ciepłym świetle latarni połyskuje czerwienią
wino oplatające płot, a perły rokitnika błyszczą na krzewach udając kiście miniaturowych
mandarynek. Ludzie wtuleni w niedokończone sny szli pomimo i nawet głowy nie
podnosili, choć wczorajszy wiatr krzywdy im dzisiaj nie mógł zrobić, bo się
wyszumiał całkiem.
Lubię takie opisy " W ciepłym świetle latarni połyskuje czerwienią wino oplatające płot, a perły rokitnika błyszczą na krzewach udając kiście miniaturowych mandarynek. Ludzie wtuleni w niedokończone sny szli pomimo i nawet głowy nie podnosili, choć wczorajszy wiatr krzywdy im dzisiaj nie mógł zrobić, bo się wyszumiał całkiem." A pies niech się zsikał. Jesienny deszcz to zmyje z chodnika, bo raczej trudno to coś włożyć do woreczka, chyba że ...majtki.
OdpowiedzUsuńmoże znajdziesz takich więcej - sięgając wstecz do innych obrazków.
Usuń