Pod
młotek.
W amazońskiej
dżungli ekspedycja odkryła krowodrzew - istotę z pogranicza świata fauny i
flory. Żywi się dwutlenkiem węgla, zwracając tlen i mleko. Chwilowo nieznane są
dalsze zalety, bądź defekty istoty, jednak globalne konsorcja przystąpiły już
do licytacji na wirtualnej platformie handlowej.
Zawiść.
Podejrzewani
o spisek szlifierze diamentów z Antwerpii wypierają się związku ze śmiercią peruwiańskiego
indyka żywiącego się nieoszlifowanymi kamieniami i zwracającym brylanty
szlachetnie przycięte nieznanym dotąd szlifem. Zachodzi uzasadnione
podejrzenie, że indyk został brutalnie zagłodzony.
Rolnik
śpi, a plony rosną powoli.
Zapotrzebowanie
na reprezentacyjne jednorożce zaprzęgowe przekroczyło możliwości ferm
hodowlanych. Oczekiwanie na rasową czwórkę, przyuczoną do ciągnięcia karet
rytualnych przekracza już dwie dekady. Deficyt nie zmniejsza się, mimo
osiągania horrendalnych cen na czarnym rynku.
Śmierć
chlebodawcy (i chlebobiorcy).
Rabunkowa
eksploatacja jedynej złotonośnej kury doprowadziła do jej zgonu, ku trwałej rozpaczy
właściciela. Ostatnie złote jajo cesarskim cięciem wydobył nadworny chirurg, jednak
szanse, aby z jaja wykluło się złotodajne pisklę są bardziej niż mizerne.
Ciche
drony.
Militarne
sukcesy wyszkolonych batalionów nietoperzy obserwowane są z wielką uwagę przez
firmy wywiadowcze na całym świecie. Spływają oferty hurtowe, oraz konkretne pytania
o zasięg, czy zakres akcji bojowej. Wojsko tymczasem prowadzi tajne prace nad rozszerzeniem
śledzenia zwiadem podwodnym.
Nie mogę wyjść z podziwu nad Twoją nieustającą pomysłowością. Mój mózg nie działa w temperaturach powyżej 25 stopni. Celsjusza, żeby nie było wątpliwości.
OdpowiedzUsuńczasami coś do łba wpadnie.
Usuń"Czasami"?! Taż Ty jesteś niewyczerpaną krynicą pomysłów i producentem słów!
UsuńPilipiuk pisał o sobie "Pierwszy Grafoman Rezczpospolitej". Może ustawię się w kolejce, gdzieś za nim, Mrozem i im podobnym "Maszynom do Pisania"
UsuńMoże grafomani, może maszyny, a jednak poczytni do bólu. Ustaw sie w tej kolejce, bo wychodzi na to, że proceder jest opłacalny i panowie nie muszą martwić się o to, co do garnka włożą.
Usuństoję, ale do kasy baaaardzo daleko.
UsuńNietoperze mogłyby jeszcze przesyłki roznosić, na 3 zmiany!
OdpowiedzUsuńdaj żyć zwierzątkom - jeszcze w dzień do roboty zapędzić - nie godzi się.
Usuń